Spórok


Wieś założona w 1764 roku leży w gminie Kolonowskie, w powiecie strzeleckim, w województwie opolskim. Obecnie liczy 132 domostwa i 617 mieszkańców.

Historia powstania osady Spórok sięga 1764 roku. Została założona przez przez ówczesnego urzędnika dóbr państwa stanowego Strzelce Wielkie niejakiego Carmera, stąd jej pierwotna nazwa – Carmerau. W zapisah dokumentów z 1845 roku widnieje nazwa Carmerau – Spórok – kolonia składa się z II części któr były administracyjnie w dwóch powiatach opolskim i strzeleckim. Jako wieś powstała na prawie pruskim, była kolonią typowo rolniczą. Pierwszą część zamieszkiwało 10 kolonistów, każdy otrzymał po 17 morgów ziemi. Z biegiem czasu obok zabudowań zasiedziałych chłopów zaczęły powstawać nowe gospodarstwa. Jak już wspomniano adminstracyjnie początkowo były to dwie różne kolonie, nie tylko ze względu na położenie, ale również ze względu na akt własności.
Starsza część kolonii znajdowała się w dobrach królewskich powiatu opolskiego, a młodsza część położona po drugiej stronie drogi wiejskiej dzielącej osadę na dwie części, znalazła się już w dobrach hrabiego Collony. Zaleciałości w nieprawidłowościach jakie miały miejsca w czasie dokonywania podziału ziem należących do własności kościelnej, powodowało wieloletnie spory o granice poszczególnych działek. Pomiędzy urzędnikami królewskimi z jednej strony a właścicielem dóbr strzeleckich hrabiów Colonów. Według niektórych lokalnych historyków, toczący sie przez dziesięciolecia spór w tej sprawie wpłynął na ostateczną nazwę tej osady. Tak więc potoczna nazwa Spórok jaka się usankcjonowała w okresie tych waśni ( sporów) wpłynęła na ostateczną nazwę miejsowości. Wśród lokalnej ludności krąży również inna legenda dotycząca powstania nazwy wsi. Jest mowa o tym że, w czasie prac karczowania lasów pod nowe pola uprawne właśnie w miejscu przebiegającej przez dzisiejszą wieś drogi, stały dwa ogromne świerki którego osadnicy przez wiele dni nie chcieli usunąć. Były wysokie o średnicy prawie dwóch metrów. Przystępujący do wyrębu omijali te drzewa pozostawiąjc je na koniec do ścięcia. Nikt nie pragnął się zmierzyć z takimi olbrzymami. Szczególne obawy wzbudzał fakt co do ich głębokich korzeni, które należało również usunąć. W końcu, urzędnicy pruscy którzy prowadzili inspekcje postępu prac w osadzie, widząc opieszałość co do podjęcia decyzji ścięcia tych olbrzymich drzew, postanowili że ten kto dokona ich wykarczowania, może zachować całe drewno jaki uzyska się z jego obróbki w tartaku. Wtedy rozpoczął się prawdziwy spór o to kto mam tego dokonać. Dochodziło nawet do rękoczynów. Według zapisu Ernetsa Mücke, wieś podzieliła się na dwa obozy. W czasie jak dochodziło do rękoczynów, smiałkowie z siekierami próbowali podcinać drzewa ze wszystkich stron. Zawziętość w tym sporze była tak duża że rąbanie trwało przez trzy dni, przerywane głośnymi awanturami osadników. Wreszcie po ponownym przybyciu urzędników z Abteilung für Domänen und Forsten Opola, dokonano polubownego rozstrzygnięcia sporu. Postanowiono mianowicie że drewno ze ściętych drzew pozostanie we wiosce a deski jakie uzyska się z ich obróbki zostaną przeznaczone na budowę szkoły i remizy strażackiej. Jednak i takie rozstrzygnięcie nie było wszystkim do smaku. Niektórzy pragnęli aby z uzyskane ze ściętych drzew deski przeznaczyć na wybudowanie kaplicy. Także w tej kwestii nie mogli dojść do porozyumienia tocząc niekończące się spory. Jedni pragnęli kaplicy protestanckiej inni katolickiej. W końcu władze zdecydowały że nie powstanie żadna świątynia, tylko szkoła i budynej strażnicy pożarowej. Prawdopodobnie historia ta jest na tyle wiarygodna że może ona zostać potwierdzona po dokonaniu analizy dawnej pieczęci gminy Spórok. Tam widnieja dwa świerki pomiędzy którymi stoją dwa budynki.

Sprawa powstania świątyni w Spóroku, przez prawie dwa stulecia była w myślach mieszkańców wsi. Realizacji tego pragnienia dokonano dopiero w 1982 roku. Stało się to dzięki darowi rodziny Wolny, która wyemigrowała na stałe do Niemiec. Jako darowiznę, przekazany został teren i objekt byłej karczmy, na rzecz Prafii w Krasiejowie. Prace remontowe rozpoczęto w grudniu 1981 roku, a pierwsza msza święta w nowo otwartej kaplicy pod wezwaniem św. Floriana odbyła się 21 marca 1982 r. Akt notarialny, sporządzony pomiędzy właścicielem a proboszczem z Krasiejowa został podpisany 8 lutego 1984 r. Wynika z niego, że zarówno teren, jak i zabudowania zostały przekazane na wieczne użytkowanie kościołowi. Patronem kościóla został św. Florian. Obecnie trwaja prace remontowe na samym obiekcie, jak też wokól niego. Kościółek uzyska nie tylko nowe wyremontowane wnętrze ale również nową elewację, chodnik i miejsca parkingowe. Także nowy upiększający element pojawi się na ścianie elewacji kościółka. Dzięki pewnemu ofiarodawcy, kościólek wzbogacił sie o ważny symbol nawiązujacy do patrona św. Floriana, a mianowicie piekną płaskorzeźbę tego świetego, w tradycyjnej pozie strażaka gaszacego pożar domu. Miejmy nadzieję że poświęcenie figury nastąpi w dniu 4 maja, kiedy to społeczność wioski będzie świętowć swego patrona.