Góra św. Anny -informacje historyczne

Góra Świetej Anny  na starym obrazie.

Prezentujemy Państwu nieznany obraz panoramy Góry św.Anny, prawdopodobnie od strony Zdzieszowic.  Scenka ta przedstawia rzemieślnika wyrabiającego drewniaki. Jak można przypuszczać był to wyrób rzemieślniczy który rozprowadzano po okolicznych wioskach. U dołu przy ławce na której siedzi wyrobnik, leży parę małych chodaczków. Na wrotach natomiast zawieszone są owalne deseczki na których przybite są  takie same drewniane pantofelki . Weług naszych informacji tego rodzaju pamiątki były sprzedawane podczas  odpustów na Górze św. Anny jeszcze w okresie międzywojennym. Jeśl ktoś z Państwa  posiada w swoich zbiorach rodzinnych taką pamiątkę chętnie przedstawimy jej fotografię na łamach naszego poartalu.

Wracając do przedstawionego powyżeji obrazu panoramy Góry św. Anny, otrzymaliśmy informacje że obraz musiał powstać przed I Wojną  Światową. Zaciekawienie  mojego informatora wzbudziła postać rzemieślnika wyrabiającego drewniaki. Otóż według jego mniemania osobnik na obrazie nie jest ubrany w strój ludowy z tych okolic, a raczej w  roboczy fartuch.  Prawdopodobnie był to rzemieślnik o którym nie zachowały się  jakiekolwiek informacje. Jednakże przesłana fotografia przedstawiająca owalną deseczkę z dwoma małymi drewniaczkami, które są całkowicie podobne do tych zawiszonych na wrotach stodoły, w przedstawionych na obrazie.

 

Według naszych wstępnych ustaleń, prawdopodobnie mamy do czynienia z  obrazami  jednego z braci franciszkanów  z klasztoru na Górze św. Anny pod Strzelcami Opolskimi.  Obrazy przedstawiające pięciu niezidentyfikowanych  świętych i najprawdopodobniej Najświętszą Marię Pannę.

Znalezisko to odkryte w 2018 roku, w początkowej fazie nie wskazywało na coś osobliwego. Obrazy były umocowane na cienkiej obramowanej  płycie  w formie tryptyku, po trzy  sztuki. Ponieważ nie były sygnowane z przodu, przez ewentualnego artystę, myślano że nie posiadają żadnej  ciekawej przeszłości. Dopiero w grudniu 2020 roku przypadkowo odkryto z tyłu tajemnicze inicjały BJ. Mimo że sprzedająca te obrazy osoba wskazywała na rzekomego brata franciszkanina z Góru św Anny, który rzekomo miał być autorem tych obrazów, nie dawano  wiary tym opowiadaniom, gdyż nie znaleziono żadnego innego punktu zaczepienia. Wprawdzie osoba sprzedajaca wskazywała że odkupiła te obrazy  od  jednego z mieszkańców  Góry Sw. Anny, który wyemigrował w latach 80 tych za granicę,  jednak nic poza tymi stwierdzeniami  nie potwierdzało takich informacji. Początkowo przypuszczano że są one dziełem jakiegoś domorosłego artysty który trudnił się pisaniem Ikon i malowaniem innych obrazów wzorowanych na ikonografii prawosławnej. Dopiero odkrycie inicjałów pomogło w  znalezieniu śladów mogących doprowadzić nas do autora tych prac.  Doszły nas słuchm,  że w latach 80 i 90 w klasztorze franciszkanów  żył niejaki brat Jacek, który zajmował się naprawami i pracami stolarskimi. Niedługo  otrzymaliśmy sygnał że był on autorem figurki Anny Samotrzeciej, podarowanej papierzowi Janu Pawłowi II w czasie jego wizyty na Górze św. Anny w 1983. Przypuszczać należy żę dzieła te powstały przed ta datą. Ale czy napewno. Nasze próby kontaków z braćmi franciszkanami na górze św. Anny, jak do tej pory są bezowocne. Niestety nikt z klasztoru nie zajął stanowiska co do znaleziska.

Inicjały BJ wskazujące na artysty który wykonał te obrazy

Sześć obrazów namalowanych na grubej płycie drewniannej ( chyba paździeżowej) przedstawiających pięciu świętych i Najświętsza Marię Pannę, prawdopodobnie wzorowanych na średniowiecznych, wschodnich obrazach (ikonach).

Obrazy te znalazły się w kolekcji  Pana Ryszarda Makowieckiego, właściciela muzeum Muzeum Krzyża na Górze Świętej Anny.

Jeśli ktokolwiek posiad jakieś informacje dotyczacych tych obrazów prosimy o kontakt.