Lokalne przepisy kulinarne

Prezenzujemy lokalne przepisy  kulinarne śląska

 

Gańś po strzelecku

Gansia nołlepi smakujom na gody. Nołlepsze mjynso je łod gynsiow pod koniec listopada i na poczontku grudnia. Wtedy som łone nie za tuste i majom dobre mjynso.  Gansia nołlepi przeczimać po zabiciu bez dwa dni we maronowanyj zalywie. Zalywa jez ze wody. czosku, pieprzu, soli,  sztyrech  wielaknych suszonych pflaumow. Ale nołpierw rozgnołtomy czosnek  ze pflałmoma, pieprzym i solom. Dołwomy trocham przewarzonyj wody.Takom ciapkom naciyromy  gansia dryny i po wiyrchu. Potym dołwomy reszta do solonyj wody i zalywomy tym gansia.  Na spodek kładymy liscie łod winogronow. Mogymy dodać sztyry małe szyszki modrzewiowe To zostołwiomy  na dwa dni  we zimnym coby naciongło.  Jak gansia nie je całoł we marynacie muszymy jom łobrołcać co połra godzin. Po tym wsołdzomy jom do brytfanki i pieczymy bez dwie godziny przi 180 stopniach. Muszymy jom doglondać coby sie nie przyipołloła. Podlywomy jom wodom i tym sokym co ze niej poszczoł. Gansia u nołs na slonsku dołwoł sie ze slonskymi kloskoma i swiatłom kapustom. Kolski polywomy sołsom co nom została we brytfannie.

 

Karbinadla po  strzelecku

W samych Strzelcach i okolicznych wsiach zany jest przepis na  kotlety mielone,  które w tym rejonie nazywane są karbinadla.

Ze Strzelec Opolskich pochodzi przedwojenny przepis na karbinadla strzelecka, który został przekazany przez panią Gertrudą Pasdzior.

Składniki: 1 kg  mięsa mielonego (wieprzowo-wołowego), czerstwa bułka uprzedno namoczona w wodzie, dwa jajka, jedna duża cebula, posiekana natka pietruszki, sól, pieprz, oraz przyprawa  Magi, tarta bułka , pogniecione cztery duże orzechy włoskie i tłuszcz do smażenia.

Mięso wymieszać z namoczoną bułką i surowym jajkiem, posiekaną natka pietruszki, drobno posiekaną cebulą oraz z ubitymi w moździeżu orzechami włoskimi. Doprawić do smaku solą,pieprzem. Dobrze wyrobić na jednolitą masę. Z masy mięsnej ,, kulać,,  karbinadle  które kładziemy na dessce przyciskajac je,  formując  z nich podłużne kotleciki.  W roztrzepanym jajku moczymy tak uformowane karbinadle, otaczając je w tartej bułce. Na patelni rozgrzać tłuszcz (olej) i smażyć tak, aż ładnie się zrumienią. Przy przedwracaniu pokropić troche przyprawą Magi
Można podać z ziemniakami i buraczkami.

Kartołfelsalat po szymiszowsku

Kiszka ze kartołfloma

Kloski ślonskie

Ugotowane kartofle przecisnąć przez praskę.  W wiekszej misce wyrównać jej powierzchnię. Podzielić  to na cztery części krzyżem,  wyjąć 1/4 ziemniaków i w to miejsce dodać tyle mąki ziemniaczanej, ile było ziemniaków. Następnie z powrotem włożyć wyjętą wcześniej część ziemniaków dodać surowe jajko i zagnieść dobrze ciasto dodając do smaku sól i pieprz. Można dodać również parę kropli magi. Z wyrobionego ciasta lepić kluski wielkości dużego jajka

W garnku zagotować wodę z solą. Do gotującej się wody wrzucić kluski. Gotować około  4  do 5 minut, aż wypłyną na powierzchnię. Potem odstawić z paleniska garnek, zakryć  przykrywaką i zostawić na 10 minut aby doszły.

 

Kołołcz z makym

Kołołcz z posypkom

Krolik po szymiszowsku

Krupniołki

Jak padoł  masołsz,   krupniołk  slonski mogecie zrobić w doma podug tego mustra.

20 dag skorkow wieprzowych, potym do 1, 5 kg kawałkow mjynsa swinskego tocham lod puc, serca, śledziony, Byndzie bażyj smakowało jak dołcie do tego 10 dag śwjyżych szpyrkow. Potym bieresz 1 kg grałpow jynczmjynnych. Nojważnieszoł jest swjyżoł krew zaroł ze zabicioł, wejś tego ze pu litra. Nołważniejszoł jest wdycki dobrze zmjyszanoł przyprawa ze takych kreutrow jak: majeranek, pieprz, ziele angielskie, kolendra, tymianek. Nołpjyrwej byndzie richtich jak przed warzynjym mjynsa przyiprawisz je tymi krojtroma na godzina w takyj pampie ze zimnom wodom. Mianso warzisz w tyj pampie do mjynknojści. Powyciongołsz  mjynso, chszonsty i  insze żoły, wtore przepuszczołsz bez maszynka ze krojtoma. To sie nazywoł werflajsz.   We pampie  co sie mjynso warzoło (zupa) wciepujesz grałpy. warzisz to pomału na małym łogniu. ak ino graułpy dojdom, wciepujesz pszemjelone mjynso i dodołwołsz krew, wdycki mjyszołsz na małym łogniu.  aże zrobi sie taki gynsty filong.  Flaki musisz pryndzy wypucować i wypukać we wodzie ze solom.  Flaki filujym jyno do połowki. Robjymy knołtle sznurkym i wciepujymy je do gorkij wody. Krupniołki nie mogom być we wrzoncej wodzie. Tak wciepniynte krupniołki myszymy pomału niekedy mjyszać i warzić  bez poł godziny. Ni mogesz ich przyikrywać jyno wachować co by nie popynkały. Potym je wyciongołsz i kładziesz we wielkyj misce coby je  wychodzić. Na zdrowie.

Nudelsupa

Rolada ślonskoł

Światłoł kapusta ze szpyrkoma

Wodzionka

Żymlołki

Przepis zapisany przez Fuhl Weronikę  z Szymiszowa z lat 60 XX wieku według  masarza Ryszarda Klemanna  z Szymiszów Prankel.

20 dużych bułek, 1 kg boczku świeżego, 1 kg słoniny, 4 liście laurowe, 5 ziarenek ziela angielskiego, sól do smaku, 1.5-2 łyżki mielonego pieprzu-można mniej według własnego smaku 1.5 łyżki mielonego ziela angielskiego, oraz około 1 litr  świńskiej krwi, około 20 metrów solonego jelita wieprzowego.
maszyka do mięsa i grube  bawełniane nici.
Solone jelita pociąć na 40-50 cm kawałki, przepłukać zimną wodą i moczyć je przez noc. Boczek i słoninę zalać wodą, dodać liście laurowe,  ziarenka ziela angielskiego, łyżkę soli i gotować do miękkości na małym ogniu. Bułki nie powinne być swierze najlepiej z poprzedniego dnia, pokroić w grubsze pół plastry. Miękki boczek i słoninę wyjąć z wywaru, ostudzić i zmielić w maszynce. Wywar przecedzić, uzupełnić wodą do około 3,5  litra, dodać pomielony boczek ze słoniną, pieprz,  mielone ziele angielskie, sól,. Całość gotować przez około 10 minut.  Nastepnie do wywaru dodajemy  pokrojone bułki, dokładnie mieszać i degustować na odpowiedni smak  dodając  ewentualnie soli. Masa nie może być zbyt sucha ani wodnista. (Podobna konsystencja jak do makówek) Do tak odpowiednio gestej masy dodajemy krew mieszająć całość. Całą wymieszaną masę przepuszczamy przez maszynkę ,tylko ze ślimakiem i lejkiem do wędlin. Na lejek nakładać kawałek jelita, którego końcówka zawiazana jest bawełnianym sznurkiem. Co jakiś czas w trakcie napełniania jelit skrecamy je tworząc  około 20 centymetrowe kiełbaski. W dużym garnku zagotowana niesolona  wodę, ostrożnie wkładać żymloki i parzyć je w gorącej wodzie około pół  godziny do 40 minut, w zależności od grubości jelit. Żymloki ostrożnie wyjmować z wywaru aby nie popekały, rozłożyć na stole doprowadzając je do i wychłodzenia, najlepiej w chłodnymm pomieszczeniu.

Żur ślonski

Najbardziej ślonska potrawa to żur sloński. Podstawą do przygotowania tej potrawy jest wykonanie zakwasu.Według starej recepty jaka zachowała się z przedwojennego zapisu należy tak postąpić.

Składniki

1/2 litra zakwasu , 4litry wody , 1 kość wędzona ok.70 dkg.
30dag. boczku wędzonego , 1 wielgachnoł  cebula
1 kg. kartofli , 3 zombki czosku, 3 liścia laurowego , 2-3 listki ziela angielskiego
majeranek, sól, pieprz, magi do smaku. (poła łyżeczki łod herbaty łoctu co domy se sami  do swoji miski nalejymy  do smaku)

Bierymy 3/4 litra ze  leitung zimnyj wody (nie moge łona być  przewarzonoł) Rajn dołwomy 7 kopowatych łyżek  monki żytnij,  do tego 3 zombki  czosku.  Tak łostowiomy to do gerowanioł bez noc stołć.

Wywar.

Do gornka wlałć woda, ciepnońć rajn  kojś wyndzonoł , 3 listki  laurowe, ziele angielskie.

Kartołfle łobrać , pokrołć we kostka,  i ekstra warzić aże dojdom.

Boczek,cebulę, pokrłć w kostkę, podsmażyć na patelni. Byndzie to  do kartołflow wtor muszymy posztamfować, przed podaniemy do jołdła.

Zakwas wlołć do wywara i dalyj warzić aż woda byndzie bulgotać. Łodstawić na 10 minutow. Czosnek drobno posiekać wciepnonć do zupy,dosmakować solom, pieprzem i trocham majerankiem. Wto chce moge rajn dać ,wto chce moge dać trocham łoctu.

 

 

Sołsa jemielnickoł