Adamowice

Najbardziej interesujące znaleziska z terenów Adamowic pod strzelcami, są tak zwane siekerki z Adamowic. Jedna z brązu, druga z żelaza. Ponadto odkryto   grób z wczesnego okresu epoki żelaza,  w którym znaleziono bransolety i naszyjnikz brązu.

Adamowice, Adamowitz – dzielnica Strzelec Opolskich oraz sołectwo gminne. Samodzielną wsią Adamowice były do 25.09.1926 roku.
Nazwa Adamowice pochodzi od męskiego imienia Adam. Końcówka ,,ice” jest charakterystyczna dla tworzenia słowiańskich nazw patronimicznych wywodzących się od głowy rodu w tym przypadku Adama.
Adamowice usytuowane są w północno – zachodniej części miasta przy drodze prowadzącej do Rozmierki. Kiedyś był to bardzo uczęszczany trakt przez okolicznych mieszkańców wsi.
W dokumencie księcia Władysława Opolskiego z dnia 29 marca 1235 roku występuje najstarsza znana wzmianka o miejscowości Adamowice. Dokument to dyplom wystawiony na zamku w Strzelcach, w którym zapisano, że książę podarował Adamowi von Kokorz wsie Adae villa (Adamowice) i las Osiek za jego wierną służbę. W późniejszych latach udowodniono, że dokument jest falsyfikatem, gdyż w tym czasie Książę Władysław miał zaledwie 10 lat i nie był uprawniony do podejmowania samodzielnych decyzji.
Obdarowanym był rycerz Adam von Kokorz i był postacią autentyczną. Kokorzowie to stary górnośląski ród szlachecki.
W kolejnych latach Adamowice zmieniły właściciela, którym został Mikołaj Nikolaus Sittke. Było to prawdopodobnie w XV wieku.
Kolejnym właścicielem był Mikołaj Weichonis, który odkupił Adamowice od Mikołaja Sittke. Kolejnymi właścicielami mieli zostać proboszczowie Strzelec. Sprzedasz została zatwierdzona przez biskupa wrocławskiego Konrada IV Starszego i potwierdzona dokumentem z dnia 20.05.1435 roku. Dobra nabyte przez proboszcza składały się z folwarku Adamowice i wsi noszącej tą sama nazwę.
W 1830 roku w Adamowicach było 51 domów, 1 folwark oraz 355 mieszkańców. We wsi była cegielnia i wapienniki. W 1880 roku Adamowice liczyły już 800 mieszkańców.
Nazwa polska Adamowice i niemiecka Adamowitz wymieniona jest w 1896 roku przez śląskiego pisarza Konstantego Damrota w książce o nazewnictwie miejskim na Śląsku.
Wydany w latach 1880-1906 słownik geograficzny Królestwa Polskiego zawiera polską nazwę miasta Adamowice oraz niemiecką Adamowitz.
Adamowice jako samodzielna miejscowość posiadały własną pieczęć, która była umieszczana na różnych dokumentach. Potwierdzeniem istnienia pieczęci jest dokument projekt budowlany pomieszczenia gospodarczego datowany na 1913 rok, na którym widnieje wspomniana pieczęć. Innym źródłem informacji o istnieniu pieczęci jest Oberfchlefifche Heimat z 1909 roku, w którym zostały przedstawione pieczęcie z terenu ziemi strzeleckiej. Pieczęcie gminne powstały w połowie XIX wieku i były używane do 1936 roku.
W okresie urzędowania to jest 1853-1862, kiedy to burmistrzem Strzelec był Groetschel dynamicznie rozbudowywało się miasto i okolice. Na zlecenie właściciela wapienników Karla Edlindera zostały wybudowane trzy duże domy na rogu ul. Wałowej i Krakowskiej. W tych budynkach mieli zamieszkać pracownicy zakładów wapienniczych. W późniejszych latach wybudowano również kilka innych budynków mieszkalnych bliżej miejsca pracy czyli przy dzisiejszej ul. Matejki.
1867 rok – w dniu 30 grudnia oddano do użytku szkołę, która została ufundowana przez proboszcza strzeleckiej parafii pw. św. Wawrzyńca Augustina Bertzik. Szkoła w tym dniu została również poświęcona prze wspomnianego fundatora. W uroczystości otwarcia szkoły udział wzięli rodzice wraz z dziećmi, władze i radca rządowy z Opola pan Połomski.
Szkoła rozbudowana została w 1900 roku, zniszczona w czasie II Wojny Światowej i ponownie odbudowana. Obecnie nosi nazwę Publiczna Szkoła Podstawowa nr 4 im. Janusza Korczaka.
Przed II Wojną Światowa i w jej trakcie kierownikiem szkoły był Paul Wancek.
W 1882 roku w Adamowicach była prowizoryczna straż pożarna. Przy szkole naprzeciwko majątku rolnego znajdowała się szopa, gdzie przechowywano sikawkę do zaprzęgu konnego oraz drobny sprzęt jak wiadra bosaki, drabiny.
W 1882 roku w dzielnicy Adamowice, przy obecnej ulicy Jana Matejki na terenie obecnych warsztatów samochodowych istniał zakład wapienniczy ,,Gebrűder Edlinder”. Firma wydobywała kamień z miejscowego kamieniołomu.
Od 1890 roku na tym terenie pracowały już trzy piece wapienne Rumforda. Zakłady z roku na rok rozwijały działalność, która została przerwana w 1939 roku po wybuchu II Wojny Światowej. W tym czasie powstały osiedla robotnicze. Cementownia przy ulicy Matejki funkcjonowała do 1942 roku.

W 1885 roku wieś Adamowitz (Adamowice) liczyła 939 mieszkańców.

23.02.1907 rok
Pomiędzy władzą gminna a gminą Adamowice doszło do porozumienia w sprawie budowy kanalizacji. Wcześniej gmina Adamowice żądała 10 tysięcy marek za użytkowanie gruntów niezbędnych do przeprowadzenia kanalizacji. W czasie prowadzonych negocjacji ustalono kwotę 3.600 marek na co gmina strzelce wyraziła zgodę.

1908 rok
W tym roku decyzja mieszkańców Adamowic i władz kościelnych został postawiony krzyż na skrzyżowaniu dzisiejszych ulic Powstańców Śląskich i 1-go Maja. Z informacji mieszkańców Adamowic wiemy, że krzyż został postawiony w celu upamiętnienia odnowienia w 1907 roku kościoła p.w. św. Wawrzyńca. Z uzyskanych informacji wynika, że na krzyżu były umieszczone napisy w dwu językach, niemieckim i chyba po łacinie, które po II Wojnie Światowej zostały zatarte i dzisiaj już nie ma śladu po tych napisach, a mieszkańcy nie pamiętają ich treści.

W 1926 roku w Adamowicach odkryto cmentarzysko pochodzące z przełomu epoki brązu i żelaza.

W dniu 01.04.1927 roku została podpisana decyzja o przyłączeniu wsi Adamowice (Adamowitz) w do miasta Strzelce Opolskie (Groß Strehlitz). W tym czasie burmistrzem miasta był Felix Gollasch urodził się 19.04.1893 roku, zmarł 24.05.1973 roku. Funkcję burmistrza Strzelec pełnił w latach 1925-1939. Z okazji przyłączenia Adamowic do Strzelec wykonano pamiątkowe zdjęcie w sali bankietowej Gospody Gamonna w Adamowicach. Na zdjęciu jest 21 osób lecz tylko kilka udało się ustalić z nazwiska: Augustyn Donath, Paweł Guz ur. 1895r, Konstanty Malyssek, jest jeszcze trębacz – sygnalista ogłaszający o pożarach.
W latach 1928-1929 została wybudowana rzeźnia. Była jak na owe czasy bardzo nowoczesna i spełniała wszystkie wymogi sanitarne. Inicjatorem budowy był radca weterynarii dra R. Froehnera. Zakład posiadał własne ujęcie wody oraz wieżę ciśnień i duże chlewnie. Budynek wybudowany w stylu modernistycznym o prostej bryle, elewacje wykończone cegłą klinkierową.
W Wielkich Strzelcach (Groß Strehlitz) było kilka karczm i restauracji, do których chętnie chodzili mieszkańcy. W Adamowicach była również karczma nosiła nazwę ,,Karczma pod Spokojnym Janem” („Johannesruh”), którą prowadził Alfred Herbert Gamon pochodzący z Lublińca. Miał dwie córki Gizela i Zuzi. Była to jedna z większych karczm w tym rejonie, a znajdowała się naprzeciwko dzisiejszej szkoły podstawowej. Obok karczmy była duża sala taneczna wraz z kręgielnią. W sali odbywały się potańcówki oraz koncerty. Mieszkańcy uczestniczyli w zabawach i różnych imprezach organizowanych w tym obiekcie. Karczma działała do sierpnia 1944 roku kiedy to zestrzelony samolot spadając zahaczył o dach karczmy i w dużym stopniu zniszczył budynek.
Po II Wojnie Światowej na sołtysa został wybrany Piotr Małysek. Jak długo pełnił tę funkcje nie udało się ustalić. Natomiast po nim funkcję sołtysa objęła Magdalena Małysek. Wiadomo natomiast, że kolejnym sołtysem Adamowic została Gertruda Pecka i pełniła tę funkcję do 1973 roku. Kolejni sołtysi zostaną opisani w dalszej części materiału.
Mieszkańcy miasta i okolic wspominają pierwsze miesiące po w kroczeniu Armii Radzieckiej jako tragiczne. Pierwsza fala frontu przeszła w miarę spokojnie, lecz nastąpiła druga fala frontu i żołnierze już na dłużej zagościli na tych terenach. W samych Adamowicach również dochodziło do gwałtów, rozbojów i kradzieży.
Jak wyglądał początek po wyzwoleniu można dowiedzieć się ze sprawozdań starosty strzeleckiego Zygmunta Nowaka, który opisywał w nich sytuację w Strzelcach i okolicy. Miałem również możliwość zapoznać się z zapisami w kronice prowadzonej przez Siostry Zakonne Zgromadzenia Sióstr Służebniczek. Porównując zapisy można wyobrazić sobie jak wyglądało życie w tym czasie. Zapisy w sprawozdaniach i kronice nieco się różnią. Wiadomo, że pisały to różne osoby i różnie to widziały. Jednak możemy się tylko domyślać, że urzędnik musiał trochę łagodzić wpisy, natomiast siostry zakonne już pisały w miarę obiektywnie.
Miasto było zniszczone, lecz mieszkańcy starali się w miarę swoich możliwości powoli odbudowywać budynki. Z polecenia władz centralnych również i w Strzelcach Opolskich przystąpiono do pomocy w odbudowie Warszawy. W tym celu odzyskiwano cegły z gruzów i dostarczana na bocznicę kolejowa, gdzie wszystko było ładowane na wagony i wysyłane do Warszawy. Z informacji mieszkańców wiemy, że było kilka składów wagonów z cegłą wysłanych do Warszawy.
W 1950 roku podjęto decyzję o zorganizowaniu Ośrodka Pracy Więźniów przy ul. Jana Matejki i w tym celu zagospodarowano teren i obiekty po byłym obozie pracy, który istniał w czasie II Wojny Światowej. Ośrodek przeznaczony był dla więźniów politycznych, którzy pracowali w pobliskim kamieniołomie. Teren byłego obozu został powiększony i wybudowano kilka nowych budynków. Teren był ogrodzony i pilnowany przez funkcjonariuszy Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Większość funkcjonariuszy zakwaterowana była w pobliskich barakach przy ul. Leśnej. Ośrodek więzienny istniał w latach 1950 – 1969 rok. Szczegółowy opis ośrodka został zamieszczony w dalszej części publikacji.
Zakłady Wapiennicze prężnie się rozwijały i zwiększały zatrudnienie myśląc jednocześnie o swoich pracownikach. Przez kolejne lata budowano mieszkania dla pracowników, których łącznie wybudowano 1827. Mieszkało w nich około trzech tysięcy pracowników. Zakłady prowadziły również działalność kulturalną: dom kultury, sala widowiskowa, świetlica, dwa przedszkola, działała orkiestra dęta oraz klub sportowy ,,Budowlani”.
Na przestrzeni lat odnotowano wiele wydarzeń w Adamowicach takich jak: pożary, kradzieże, nieszczęśliwe wypadki, śluby, pogrzeby, kultywowanie tradycji i jeszcze wiele innych wydarzeń. Wszystko zostało udokumentowane i opisane. Jeżeli będą sprzyjające warunki, to może zostanie wydana książka, w której to wszystko zostanie opisane oraz zamieszczone zdjęcia od mieszkańców Adamowic.

Opracował: Edward Dalibóg